Może wychodzi ze mnie blondynka (bez obrazy!), ale miło jest sprawdzić pocztę i zobaczyć "Jáchym Topol napisał do ciebie wiadomość" :) korespondencja kwitnie, szanowny autor odpowiada na moje pytania, a teraz chce mi wysłać nawet swoją najnowszą książkę która właśnie trafiła w Czechach do księgarni:)Wiem, że to wszystko jest strasznie płytkie, ale cóż... czasem można stać się na chwilę "różową".
Moja pisanina została odesłana do promotorki i zobaczymy, co z tego wyniknie. Nie oddałam całości i teraz czekam na reakcję. Staram się nie pogrążać całkowicie. Nie dostanę zaliczenia, pewnie istnieje możliwość dziekanki, by potem powtórzyć semestr. Pocieszam się, że tak łatwo z 5 roku nie wywalają.
To wszystko jednak nie idzie w parze z moim perfekcjonizmem i niezwykle ciężkim znoszeniem porażek życiowych.
12 komentarzy:
Powiem więcej - w ogóle nie wywalają. Trzymaj się! :) I nie kumam o co chodzi z tą blondynką, jak mi raz autor odpisał, to skakałam do sufitu... a raz nawet to dzwoniłam do co niektórych... nie widzę tu żadnego blondu:)))))
Będzie dobrze.
Nie inaczej.
:)
dzięki za wsparcie wielkie:)
Saro- ty po drugiej stronie barykady, jak już kiedyś wspominałam, to komu jak komu, ale Tobie uwierzę :)a co do blondu, to jakoś tak zawsze z rezerwą podchodziłam do egzaltacji i emocjonowania się, co oczywiście nie znaczy, że jest mi to obce:)
wolsztyn - i tego będę się trzymać. dzięki wielkie!
Też nie widzę tu żadnego blondu :))) szkoda tylko, że Kazimierz Dąbrowski mi nie odpisze, bo nie żyje :(
A ze studiów nie jest tak łatwo wylecieć, ja już bym wyleciała 100 razy.
Aha, to ja, Agnieszka Ewa Ł., żeby nie było wątpliwości :)
Też nie widzę tu żadnego blondu :))) szkoda tylko, że Kazimierz Dąbrowski mi nie odpisze, bo nie żyje :(
A ze studiów nie jest tak łatwo wylecieć, ja już bym wyleciała 100 razy.
Aha, to ja, Agnieszka Ewa Ł., żeby nie było wątpliwości :)
No tak, egzaltacja jest taka nieestetyczna, chłód też bliski mi okropnie jest, ale jak trzeba to trzeba... Pozdravy
Saro, to zdradź chociaż co to za "autor, autor!" ci odpisał? :)
Hej, jak obiecalam, zagladam. Poczytalam troche. Zawsze lubilam Cie czytac i to sie nie zmienilo:) Pamietam, jak jeszcze do liceum chodzilas a tu juz 5. rok studiow! Mysle, ze nie bedziesz musiala brac dziekanki, ze wszystko dobrze sie skonczy. Trzymam kciuki na wszelki wypadek:)
dzięki za odwiedziny:) a ja pamiętam jak wracałam wtedy ze szkoły, coś tam marudziłam na dts, a ty zawsze odpisywałaś i jakiś dialog istniał:) fakt, 5 lat, dużo czasu...
dzięki za odwiedziny:) a ja pamiętam jak wracałam wtedy ze szkoły, coś tam marudziłam na dts, a ty zawsze odpisywałaś i jakiś dialog istniał:) fakt, 5 lat, dużo czasu...
o, agata zna holke:) ale ten swiat maly!!! :)
atram, pewnie że mały:) Ciebie też czytałam na dts, a myślisz, że jak trafiłam na twojego bloxa? :)
Prześlij komentarz